środa, 12 lutego 2014

"Wściekły pies" - Robert Ziółkowski - recenzja


Robert Ziółkowski przez szesnaście lat służył w policji. Przechodząc przez kolejne etapy służby dotarł aż do Zespołu Poszukiwań Celowych, który w efektywny sposób szukali różnej maści przestępców nie tylko w kraju, ale także poza granicami. Ten absolwent Akademii Rolniczej i Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, czerpiąc z własnej wiedzy i doświadczeń, przelewa swoje myśli na papier. ,,Wściekły pies’’ jest już drugą książką tego pisarza-gliny.

Nadkomisarz Sebastian ,,Kosa’’ Zimny, główny bohater książki, jest tytułowym ,,Wściekłym psem’’. Ten wściekły glina jest jednak wściekły głównie na siebie. Życie opanowane przez karierę zaczęło mu się wymykać, a znalezienie się w niewłaściwym miejscu i o niewłaściwym czasie sprawia, że zostaje oskarżony o morderstwo. Staje się wrogiem publicznym numer jeden i łatwym przedmiotem manipulacji jego wolnością przez władzę. Glina, który zabił niewinnego człowieka w biały dzień nie może przecież pozostać bezkarny. Jego życie rodzinne legło w gruzach, a Kosa z trudem utrzymuje się w pionie walcząc o siebie i swoją wolność. Eksżołnierze GROM-u przez przypadek pojawiają się na jego drodze, którzy swoim uporem nie pozwalają Sebastianowi się poddać.

Sebastian doszedł do takiego momentu w swoim życiu, że wszystko zaczęło mu się walić. Zorientował się, że gdzieś tam po drodze zgubił samego siebie. Zatracił się w otaczającej go rzeczywistości, zapominając kim jest. Paradoksalnie w tym największym bałaganie, dostrzega szansę na pozbieranie się i znalezienie ukojenia. Szukając prawdy o sobie i ryzykując życie dla kobiety, która tchnęła w niego tę odrobinę spokoju, Zimny zaczyna dostrzegać to, co rzeczywiście jest dla niego ważne.

Policjanci we ,,Wściekłym psie’’ to ludzie z krwi i kości, twardziele doświadczeni życiem. Służba mundurowa przez lata kształtowała ich charaktery, poglądy i to, kim są. Nie ma tu miejsca na cukierkowość i przesadę. Kolokwialne dialogi, zwykła codzienność nadaje książce realizmu. Nie brakuje też szczegółowo dopracowanych akcji, godnych fachowemu zespołowi mundurowemu wraz z opisem broni i strategii. Plastyczna fabuła i wartka akcja, nie pozwalają czytelnikowi na nudę.

,,Wściekły pies’’ to nie tylko książka o policjancie. To także opowieść o przyjaźni, miłości, lojalności, o byciu człowiekiem. Nie da się po prostu być, życie to walka. Bezustannie targają nami emocje i czasem trudno znaleźć w tym wszystkim siebie, prawdziwego siebie. Nie tego, którym wszyscy chcą, żebyśmy byli, ale tego który jest w nas i zawsze będzie. Bez niego nigdy nie będziemy szczęśliwi. Opisując historię Kosy, Robert Ziółkowski zmusza czytelnika do poszukania właśnie tego, co jest pod całą skorupą. Między kolejnymi elementami sensacji, pojawia się refleksja. ,,Wściekły pies’’ to z pewnością świetny sposób na przyjemne spędzenie czasu, zarówno dla męskiego grona, jak i żeńskiego.

Anna Bellon


Za książkę dziękujemy Wydawnictwu:



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz