Clive Staple Lewis
słusznie kojarzy się przede wszystkim z „Opowieściami z Narnii”.
„Koniec człowieczeństwa” jest dziełem zupełnie innym,
jednakże mam wrażenie, że dużo bardziej pasującym do jego
autora.
Składające się na
książkę trzy eseje „Ludzie bez torsów”, „Droga” i
tytułowy „Koniec człowieczeństwa” stanowią wykłady etyczne
na temat moralnej i społecznej ewolucji człowieka. Ową moralność
każe nam jednak rozpoznawać w kategoriach szerokich, w tym również
literackich i prawnych.
Książka wymaga
skupienia i porządnych podstaw filozoficznych oraz literackich.
Eseje będące pierwotnie wykładami dla studentów Lewisa nie
pozostawiają wątpliwości, iż swoją pracę traktował on
poważnie, a nadto otaczał się ludźmi wykształconymi i
inteligentnymi. Nie jest to pozycja do poczytania przy kawie.
Po lekturze nie sposób
nie zgodzić się z autorem, że we wszystkich współczesnych
odkryciach i dążeniach rewolucyjnych, zmierzających do stworzenia
„nowego” człowieka, jesteśmy niezwykle ułomni i wtórni wobec
praw naturalnych, zawartych w Biblii czy Tao. Człowiek –
ukształtowany przez naturę – nie jest w stanie tej naturze
zaprzeczyć. Człowiek żyjący wśród innych ludzi, nie jest w
stanie znaleźć nic nowego, ponad to, co już, na przestrzeni
wieków, zostało stworzone. Zaś wszelkie ewentualne próby
zaprzeczenia prawom naturalnym z góry skazane są na niepowodzenie,
bo z tych praw właśnie wynikają.
Niezwykle cenny jest
zamieszczony na końcu książki dodatek, zwierający przykłady praw
naturalnych zawartych w Biblii, dziełach starożytnych autorów
greckich i rzymskich, chińskich, hebrajskich, babilońskich i
innych. Po uważnym zapoznaniu się z nimi naturalną jest refleksja,
że współczesny człowiek może jedynie czerpać z tego, co już
wymyślone, brak jest bowiem wolnej przestrzeni, którą można by
zapełnić nową rewolucyjną teorią. Cokolwiek wymyślimy, będzie
to już tylko wtórną wariacją na znany od wieków problem.
Książkę schowam na
półkę, by powrócić do niej, gdy się szczęśliwie zestarzeję.
Wierzę, że wtedy odkryję w niej jeszcze wiele więcej mądrości,
na którą teraz jestem ciągle zbyt młoda.
Książkę otrzymaliśmy od:
Świetna książka, dobrze, że o niej piszesz :)
OdpowiedzUsuń