wtorek, 6 sierpnia 2013

"Agata z Placu Słonecznego" - recenzja

                   
Którzy rodzice nie chcieliby dla swoich dzieci niani idealnej. Czy takie istnieją? Komu powierzyć nasze słodkie maleństwa, te małe i duże. Tylko takiej niani która będzie je kochała, będzie odpowiedzialna, zainteresuje maluchy otaczającym światem i wymyśli ciekawą zabawę.
Są takie czy nie? Powiem Wam, że 2 razy w życiu spotkałam takie nianie.
Pierwszą była Mary Poppins, wspaniała czytałam ją jednym tchem jako dziecko. Drugą spotkałam w ubiegłym tygodniu, jest polką, ma na imię Agata i tak jak Mary żyje w książce.
Książki o polskiej niani napisała Ewa Karwan - Jastrzębska, sama zajęła się pisaniem dla dzieci. Nie znałam twórczości tej autorki ale styl w jakim pisze bardzo przypadł mi do gustu.
Autorka napisała " Pewnego dnia spotkałam tajemniczą Agatę i zrozumiałam, że muszę opisać jej historię. Z miłości do Mary Poppins..."
Ja z tej miłości musiałam przeczytać jej książki.
Pierwsza część "Agaty z Placu Słonecznego - przybycie Agaty" zaczyna się tak :
" Nadchodzi moment, kiedy odkrywasz, że świat, który Cię otacza, nie jest zwyczajny. Domy mają swoje sekrety..... Świat dzieli się na czas przed Agatą i po jej nadejściu."
Razem z nianią i dziećmi bliźniętami i trojaczkami przezywałam wspaniałe przygody. maluchy pozostały całkowicie pod opieka niani gdy rodzice wyjechali do Papui Nowej Gwinei. Wtedy w domu zaczęły dziać się dziwne rzeczy.

W schowku pod schodami znajdowało się przejście, skąd z innego świata do domu wchodził tajemniczy stworek Manu, wzbudził we mnie wielką sympatię. Niania znajdowała się zawsze obok gdy maluchy zapłakały, czytała w myślach dzieci, i latała na złotym rowerze. Jak najbardziej jest nowoczesna, korzysta z laptopa i telefonu ale zawsze ma czas dla maluchów a one nigdy się nie nudzą zaskakiwane przez nią.
Warto zajrzeć do tego świata i przenieść się razem z dziećmi aby później mieć co wspominać.Wasze dzieci lubią czarodziejów, magię, zaklęcia, tajemne światy i rozwiązywanie zagadek? Ta książka na pewno się im spodoba.
Kolejna część "Agaty z Placu Słonecznego" to " Agata i jeszcze ktoś"
Następne przygody dzieci gdy rodzice jeszcze nie wrócili z podróży, spotykają na swojej drodze zimę w jakże nietypowy sposób się pojawiającą, tutaj brakowało mi trochę rozwinięcia przygody zagubionych trojaczków. Wspólne święta Bożego narodzenia z różnymi gośćmi z tych i innych światów a także nie typowe prezenty. Zwiedzanie innego od wszystkich teatru prowadzi nas przez przygody, które się stają naszymi i przenoszą nas z powrotem do dzieciństwa i marzeń z tamtego okresu. Jak miło znów stać się dzieckiem.

Polecam książkę rodzicom, dzieciom i wszystkim wielbicielom Mary Poppins :)

Recenzje napisała: Katarzyna Markiewicz

                                                         Za książkę dziękujemy:
                                                     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz