Zadanie konkursowe:
Tym razem chcemy Was zachęcić znowu do napisania krótkiego opowiadania lub wiersza, które składać będzie się z min.3 z podanych poniżej słów:
dzieci, czytanie, babcia, anioł, książki, dziadek, rodzice, zabawki, przygoda, marzenia, dzieciństwo, drzewa, zwierzęta, miś, domek, bajka, dzień, radość, pytania, owoce, gazety, miłość.
Czas trwania konkursu:
Konkurs potrwa od 31.07.2011r - 4.08.2011r.
Wyniki konkursu ogłosimy: 5.08.2011r.
Nagroda:
1. Miejsce książka "Anioł Stróż" - Gaby Scholz
Ilość stron: 44
Format: 220 x 270
Okładka: twarda
ISBN: 978-83-7167-749-6
Niezwykle sympatyczna książka opowiada o perypetiach świeżo upieczonego anioła stróża, który, jak to anioł stróż, ma za zadanie strzec swoją małą podopieczną od wszelkiego złego. Wspiera go w tym grupka bardziej doświadczonych aniołów opiekujących się pozostałymi członkami rodziny. Krótkie historyjki są pełne zabawnych wpadek, a jednocześnie ważnych doświadczeń, dzięki którym i debiutujący anioł, i dorastająca dziewczynka uczą się, jak radzić sobie na co dzień i nie narażać się na niebezpieczeństwo.
2. Miejsce książka "Czy dorośli mają zawsze rację?" - Catherine Rondina
Ilość stron: 96
Format: 140 x 205
Okładka: miękka
ISBN: 978-83-7167-746-5
Mnóstwo mądrości, które na co dzień słyszymy od dorosłych, wcale nie muszą być prawdziwe. Ale niektóre są faktycznie cenne. Jak odróżnić prawdę od wierutnej bzdury? Trzeba przeczytać tę książkę!
Zasady:
- W komentarzu poniżej proszę pozostawić swojego maila, by w razie wygranej można było się z Tobą skontaktować.
- Zwycięzców konkursu wybierze administracja bloga.
- Z zwycięzcami konkursu skontaktujemy się mailowo
Nagrodę w konkursie sponsoruje:
Przy okazji przypominamy wam również o naszej akcji "Piszemy wakacyjne opowiadania" która potrwa do końca wakacji!
Często z dzieciństwa zapamiętujemy czytanie bajek
OdpowiedzUsuńgdy w świecie baśni szczury uwodził uliczny grajek,
gdy trzy świnki budowały sobie domki,
i gdy Jaś i Małgosia zbierali poziomki.
Zazwyczaj czytała nam Babcia i Dziadek
był też z nami wtedy pluszowy niedźwiadek.
Z bohaterami razem przeżywaliśmy przygody -
koniec bajki zawsze prowadził do zgody.
Bajki dawały nam naukę i mnóstwo radości
czytane w atmosferze rodzicielskiej bliskości.
Lubię wracać do tych wspomnień i marzeń -
te czasy przywołują masę dobrych skojarzeń.
Dziś dzień radości,
OdpowiedzUsuńdzień bajek czytania,
nie będzie litości-
to czas bratania!
Babcia z Dziadkiem już są przy brzegu łóżka,
przygotowują się już na czytanie do uszka.
Opowiedzą o przygodach Tomka Sawyera,
o marzeniach Smerfów, Gargamela i Klakiera.
Swoją miłością się z wnukiem podzielą,
potem przykryją ciepłą pościelą.
Później książkę na półkę odłożą,
sami do snu się razem ułożą.
justynabalchan@o2.pl Czy to starszy,czy to młodszy-wszyscy dobrze wiedzą, Że dzieciństwo to czas marzeń-więc bajeczki śledzą. Siada Babcia obok wnusi,książeczkę otwiera, -Dzisiaj wnuczka nie chce misia,dziś chce Muszkietera! A i Dziadek wnuczusiowi przeczytał dziś bajkę, Wnusio pyta-"Jak to dziadku?Kotki palą fajkę?! I rodzice radość przez książek czytanie, Wiedzą-odpowiedzi są tam na każde pytanie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTego dnia siedział cichutko w kącie a pytania kołatały się w jego głowie. Cóż to za słodki smak, o którym szepczą te miłe panie przy stoliku obok? – myślał – czy ten kolorowy trójkącik na talerzu może poruszyć endorfiny i wywołać radość na twarzy człowieka? Dotyk porusza zmysły - szepcze młodzieniec do pięknej blondynki i chwyta ją za rękę – choć wypowiadane na ucho On słyszy te słowa doskonale, patrzy na nich i dziwi się dłoniom splątanym w czułym uścisku. Myśli o cielesności, której nigdy nie doświadczy.
OdpowiedzUsuń- Babciu! – krzyczy nagle chłopczyk, który gramoli się spod kawiarnianego stolika z białym piórkiem w rącze - To anioł! – dziecko niezdarnie potrąca stolik i rozlewa filiżankę Jego kawy.
Kobieta energicznie chwyta małego za rączkę – ach! dzieci, mają głowę pełną marzeń, przepraszam Pana. I odciąga dziecko na bok. Ale On już od tej chwili, gdy zgubił pióro będzie podążał za nim i otulał swymi skrzydłami. Człowieczeństwo to tajemnica, którą będą odkrywać razem i kierować się ku Miłości prawdziwej …
emill1@op.pl
:)elle
- Mamo, a misie lubią owoce?
OdpowiedzUsuń- tak kochanie, niektóre misie lubią owoce, na przykład mój czekoladowy miś. Pamiętasz? To moja zabawka z dzieciństwa.
- Mamo, a czemu już nie jesteś dzieckiem?
- Bo urosłam i stałam się dorosła.
- A ja trochę urosłam, to też jestem dorosła?
- A umiesz czytać ksiązki?
- Nie
- A umiesz policzyć wszystkie paluszki?
- Nie, tylko tyle – pokazuje jedną łapkę.
- Widzisz, że jeszcze dużo musisz się nauczyć? To znaczy, że jeszcze jesteś dzieckiem.
- Mamo, a czy mogę z Tobą zrobić obiad?
- Oczywiście, że tak. Wiesz, czasem mi się wydaje, ze stajesz się naprawdę duża i, ze dzieje się to szybciej niż bym chciała.
- Nie rozumiem. – bezradnie rozkłada rączki mój kochany anioł.
- Jesteś teraz taka mała, a ja mogę Cię bronić, uczyć, tłumaczyć i pokazywać. Niedługo podrośniesz i już nie będziesz potrzebować mamy tak bardzo jak teraz.
- Na pewno nie! Ja zawsze będę potrzebować mamy!
- Kocham Cię słoneczko- całuję ten mój mały promyk w czoło.
- Ja Ciebie też mamo. I tatę.
- Wiem. – uśmiecham się ciepło. – To robimy ten obiadek? Co byś chciała?
- Pomidorową! I makaron!
Dorota
dodocia@buziaczek.pl
Pewnego razu , gdy promień słońca delikatnie musnął po słodkich policzkach jeszcze śpiących dzieci...zaczęły delikatnie się wybudzać,
OdpowiedzUsuńprzeciągnęły się słodko i wybiegły ze swojego pokoju jak szalone...
W kuchni krzątała się ich ukochana babcia szykując im ,ich ulubione śniadanie.
- Babciu babciu!!-krzyczały chórem dzieci...
-Tak słoneczka??-odpowiedziała...
-Czy jest już śniadanie???
-Oczywiście ...idźcie się umyć i zjemy- odpowiedziała babcia...
Dzieci pobiegły do łazienki ,szybko umyły ząbki i buzie ...ubrały się i wesołe wróciły do kuchni.
Przy śniadaniu babcia spytała dzieci co chciały by dziś robić?
-Czy ja wiem?? -powiedział Bartek zastanawiając się przez chwilkę...
-Ja wiem ,ja wiem!!!- krzyknęła Zuzia!
-Słuchamy cię Zuziu więc jaki masz pomysł na dziś?? -spytała babcia...
-Myślę że najlepszym sposobem na spędzenie dzisiejszego dnia ,będzie oddanie się przygodzie-powiedziała zachwycona Zuzia...
-Zabawimy się w ODKRYWCÓW!!-wykrzyczała z entuzjazmem.
-Hmm to świetny pomysł- wiesz? -odparł z zaciekawieniem Bartek...
-Ciekawe jakie skarby kryją się wokół domku babci??-dodał.
Babcia uśmiechnęła się widząc ,rozentuzjazmowane dzieci i dodała: No moi kochani mali odkrywcy, przygoda czeka , kończyć śniadanie i do dzieła!
-A jak wrócicie to będzie czekał na was pyszny obiadek z deserem, a popołudniu możemy razem poczytać bajeczki i oddać się marzeniom - dodała babcia...
-HURRA!!! -wykrzyknęły dzieci i wybiegły śmiejąc się radośnie, oddając się PRZYGODZIE ...
lauraplum@tlen.pl