środa, 14 września 2011
Konkurs z Księgarnią Selkar.pl
Zadanie konkursowe:
W komentarzu poniżej napisz w kilku zdaniach (max 5) jaki rodzaj literatury lubisz najbardziej czytać i dlaczego?
Czas trwania konkursu:
Konkurs potrwa od: 14.09 - 17.09.2011r.
Wyniki ogłosimy: 18.09.2011r.
Nagroda:
Nagrodą w konkursie będą dwa zestawy gadżetowe ufundowane przez wydawnictwo Selkar.pl
1.Miejsce: Kubek, smycz i vlepki;
2.Miejsce: Torba, długopis i zakładka magnetyczna.
Zasady:
- W komentarzu poniżej proszę pozostawić swojego maila, by w razie wygranej można było się z Tobą skontaktować.
- Zwycięzców konkursu wybierze administracja bloga.
- Z zwycięzcami konkursu skontaktujemy się mailowo
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Książka historyczna - dzięki niej przenoszę się w czasie. jest jakby takim wehikułem dzięki któremu mogę podróżować w przeszłości...
OdpowiedzUsuńprzemektryc@o2.pl
KRYMINAŁY -zaspokaja to moją policyjno/detektywistyczną część duszy. Podnoszą adrenalinę, dają do myślenia. Bo poza mną nie ma zbrodni doskonałej.
OdpowiedzUsuńizabellatrix@yahoo.pl
Moją miłością jest fantasy. Średniowieczne klimaty, miecze, rycerze, wielkie wojny, magia. Bohater dojrzewający w trudach walki i wojny. Zwykły parobek może stać się kimś znaczącym, szanowanym przez wszystkich ludzi w królestwie. Moją miłością jest fantasy. ;)
OdpowiedzUsuńwybrany4567@wp.pl
Jaki gatunek lubię czytać i dlaczego? to strasznie trudne pytanie, bo łatwiej mi powiedzieć jakiego nie lubię. Kocham słowo pisane w każdej postaci, jestem uzależniona od czytania i nie potrafię wybrać. To tak jakby wybierać pomiędzy swoimi dziećmi, wszystkie kochamy jednakowo, a przynajmniej powinniśmy.
OdpowiedzUsuńdrozkekm@gmail.com
Bardzo lubię literaturę kobiecą,czyli o kobietach i przez kobiety pisaną.Dlatego,że jest autentyczna,bardzo życiowa i inspirująca.Odnajduję w takiej literaturze samą siebie,problemy ponadczasowe dotyczące kobiet i kobiecości są mi bliskie i z tymi ksiązkami czuję się bezpieczna,podbudowana i ufna.
OdpowiedzUsuńjustynabalchan@o2.pl
Najbardziej lubię czytać bajki, baśnie, mitologie... Ciekawi mnie, jak ludzie w ciągu wieków próbowali przybliżać wartości, przekazywać wierzenia, odnajdywać odpowiedzi na nurtujące człowieka, fundamentalne pytania, te same 1000 lat temu, 100 lat temu i dzisiaj.
OdpowiedzUsuńagnieszka.najman@gmail.com
Najbardziej lubię czytać książki z nutą humoru, przy których można się pośmiać i oderwać od rzeczywistości. Takie książki znakomicie relaksują i odprężają, napawając optymizmem i dając siłę do działania.
OdpowiedzUsuńizaszyma@op.pl
Lubię czytać wiele gatunków książek, ale jeśli miałabym wybrać ten, który jest dla mnie najciekawszy, to zdecydowałabym się na literaturę podróżniczą. Może bierze się to stąd, że sama niewiele w życiu podróżowałam i choć życie, kultura, zwyczaje innych krajów mnie fascynują, to wiedzę o nich mogę czerpać głównie z książek. Zdaję sobie sprawę z tego, że pewne miejsca na świecie zawsze będą dla mnie niedostępne. Dlatego tak chętnie sięgam po książki opowiadające o dalekich, często egzotycznych krajach i podczas lektury przenoszę się w wyobraźni do nich. Podczas czytania niemalże czuję smaki potraw opisywanych w książkach, słyszę odgłosy charakterystyczne dla danych miejsc, widzę barwne krajobrazy i rozmaite miejsca - to jest magia książek. :)
OdpowiedzUsuńpandora14@op.pl
Najbardziej lubię czytać biografie. W końcu "nic co ludzkie nie jest nam obce"
OdpowiedzUsuńminiatury.literackie@gmail.com
Lubię i cenię sobię litaraturę religijną; biografie świętych, Biblię..ponieważ jest ponadczasowym, niewyczerpalnym źródłem wiedzy i dobrych natchnień. Wszelakie tłumaczenia Słowa Bożego, choć czytane setki razy zawsze dają mi nowe światło, coś, czego wcześniej nie dostrzegłam, nie zrozumiałam lub nie przeżyłam. Ewoluuję i odkrywam dla siebie "nowe" w tym co "stare i przedwieczne". Polecam:)
OdpowiedzUsuńizabelapiasecka7@wp.pl
Ja kocham literaturę kobiecą, w których akcje dzieją się w XIX- wiecznej Anglii. Mam swoją ulubioną Autorkę, a jej powieści czytam namiętnie od kilku lat (niektóre przeczytałam już kilkakrotnie). Książki te mają swoisty klimat, gdyż jest to połączenie romansu z kryminałem.Fabuła jest bardzo tajemnicza
OdpowiedzUsuńa książki trzymają w napięciu. Poza tym duuuzo miłosci, romansu i erotyki, czyli to co uwielbiam:)zas akcje książek tej Autorki dzieją się zazwyczaj w średniowiecznych zamkach:)
dominisia22m@wp.pl
Najbardziej lubię biografie i romanse historyczne. Dobrze napisane dają poczucie wcielania się w bohatera. W ten sposób, mając tylko jedno rzeczywiste życie, przeżywam wiele "żyć", a jedne wpływają na drugie i w ten sposób staję się wieloma osobami naraz. To tak, jakbym przedłużała swój czas na ziemi.
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię czytac romanse. W końcu jestem kobietą:) Uwielbiam oddawac swoje myśli wyobraźni,która figluje i stara się opracowac jak najlepszy obraz tego co jest na papierze. Ponadto są jeszcze marzenia-o miłości takiej jak w książce:)
OdpowiedzUsuńmarcelinka915@wp.pl
Misternie uknuta intryga, wartka akcja, galeria wyrazistych postaci, suspens, magia, energia, zaskakujące zakończenie... To sprawia, że nie potrafię zrezygnować z czytania kryminałów. Soczysty opis zbrodni, przyprawiony osobowością bohaterów, kroplami romansu, oparami ryzyka i wonią śmierci, a na deser krwawe słodko-gorzkie zakończenie. Adrenalina, emocje sięgające zenitu, pragnienie zaspokojenia ciekawości i paląca chęć rozwiązania zagadki Nie mogę już bez tego żyć...
OdpowiedzUsuńania2517@onet.eu
Kryminał z humorem, a Joanna Chmielewska jest jego mistrzynią. Kto tak cudownie jak ona opisuje wszystkie trupy, zabójstwa i przekręty. Można? Można!
OdpowiedzUsuńNie potrafię wybrać jednego gatunku, postawiłabym przynajmniej na 3 lub 4. Kocham powieści przygodowe, bo czytając je wcielam się w głównych bohaterów i wówczas oddalam się od swojego nudnego, szarego życia, przeżywając masę przygód. Uwielbiam powieści kryminalne, bo fajnie jest wejść w rolę detektywa i zgadnąć, kto jest mordercą, zanim zrobią to samo bohaterowie czytanej książki. Lubię również książki fantastyczne i science fiction, ponieważ mają magiczną moc przenoszenia czytelnika do innych światów... I wreszcie przepadam za książkami obyczajowymi i psychologicznymi, bo dzięki tego rodzaju literaturze mogę poznać inne kraje, kultury i wzorce zachowań. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sol
sol4me@o2.pl
Uwielbiam czytać książki,które są na faktach. Opisy ludzkich losów,zmartwień,radości i smutków. Te książki lubię najbardziej,ponieważ wywołują we mnie bardzo dużo emocji,wiele razy łzy..pomimo to masowo kupuję takie książki bo wiele dla mnie znaczą..
OdpowiedzUsuńdamian.pelkowski@wp.pl
Najlepszym sposobem na przyprawienie prawdziwego mola książkowego o ogromną konsternację jest zapytanie go, jaką literaturę najbardziej lubi czytać. Osobnikowi takiemu zaczynają się wtedy gorączkowo kłębić w głowie postaci i zdarzenia, tytuły, nazwiska autorów, wizerunki miejsc, a wszystko to tworzy mieszaninę po prostu nie do ogarnięcia. Skłamałabym, gdybym powiedziała, że jest jakiś jeden rodzaj literatury, który lubię najbardziej, pomijając oczywiście fakt, że musi to być literatura dobra tj. napisana poprawnym językiem, ciekawym stylem. Lubię wszelkiego rodzaju powieści psychologiczne, w których zagłębiamy się w dusze bohaterów, czujemy ich emocje, przeżywamy ich smutki i radości. Lubię powieści, które coś mi dają, czegoś uczą, coś uświadamiają, czasami zresztą w bohaterach odnajduję część siebie i jest to dla mnie bardzo pouczające. Nie stronię też od literatury uważanej przez niektórych za tę gorszą, czyli od kryminałów. Od zawsze uwielbiałam wszelkie zagadki i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Wspaniale jest zapakować się wieczorem do łóżka z dobrym kryminałem, by potem zamknąć go o świcie nie wiedząc nawet, kiedy upłynęła cała noc. Oczywiście nie czytam wszystkich kryminałów jak leci. Oczekuję interesującej intrygi, postaci mających w sobie to coś co sprawia, że wydają się być ludźmi z krwi i kości, a nie jakimiś wymyślonymi ideałami. Lubię, gdy autor daje mi szansę rozwiązania zagadki i nie chwaląc się, często mi się to udaje. Z drugiej strony trudno znaleźć coś gorszego niż źle napisany kryminał. Bardzo chętnie sięgam też po reportaże, które ukazują mi otaczający nas świat z innej perspektywy, albo też jego fragment zupełnie mi nieznany. Nie obyłabym się też bez literatury podróżniczej. Jest tyle miejsc, których nigdy nie odwiedzę, tylu ludzi, których nigdy nie poznam, dzięki tym książkom wszystko co niemożliwe staje się możliwe. Sama też uwielbiam podróżować, ale w wiele miejsc nigdy nie odważę się zapuścić, dlatego bardzo jestem wdzięczna tym odważnym za to, że potrafią tak obrazowo o tym opowiadać.
OdpowiedzUsuńTak naprawdę łatwiej byłoby mi powiedzieć, jakiej literatury nie lubię, są to horrory, fantazzy i SF, a poza tym romansidła czy inne książki przypominające konwencją "Modę na sukces".
Kończąc ten przydługawy wywód wracam do przerwanego właśnie skandynawskiego kryminału, który mi towarzyszy podczas tego weekendu, a właściwie to podczas tej soboty, bo pewnie skończę, nim nastanie niedziela.
naturegirl@gazeta.pl
Powieści historyczne - przenoszą nas do innego, tak różnego od współczesnego świata, może bardziej brutalnego czy nieokrzesanego, ale na pewno nie nudniejszego! Rozwijają wyobraźnie, uczą, bo przecież historia to nauczycielka życia - Historia magistra vitae est. Mimo wielokrotnych nieścisłości w książkach historycznych i licentia poetica autorów - to i tak warto je czytać. Choćby by się dowiedzieć skąd się wzięły w Polsce pomidory i ziemniaki ;)
OdpowiedzUsuńPetroniusz
d020601119@o2.pl
Uwielbiam science-fiction, a najbardziej alternatywne wizje historii. Coś w rodzaju "Człowiek z Wysokiego Zamku" P. Dicka, a ostatnio "Czarny Horyzont" Kołodziejczaka. Zawsze mnie kusiło pytanie, co by było gdyby? Dzięki takim wspaniałym i fascynującym pozycją nie muszę tak bardzo nadwyrężać wyobraźni - bo sobie poczytam profesjonalne wyjaśnienia ukazujące inny świat. A może niektóre z tych opowieści science-fiction staną się faktem?
OdpowiedzUsuńpozdrowienia,
Anna W.
gmvictrix80@gmail.com