Strzała....
Wpierw mały rachunek sumienia...w sensie w pierwś się biję za moje bumelanctwo, ale naczelna blogera postawiła mnie do pionu pokutę na grochu odbyłam i już służę uniżenie...:?))))
Temat jaki sobie dziś na tapetę wylansowałam to czytanie......subiektywnie o czytaniu.
Zastanawiając się nad tym sama sobie musiałam zadać pytanie dlaczego czytam.Zabrzmi to zapewne banalnie, ale czytam bo lubię,i nie tylko książki generalnie lubię czytać. Gazety, czasopisma no knigi w szczególności. O ile prasa codzienna dostarcza mi wiadomości na temat tego co się dzieje na świecie, czasopisma dostarczają mi rozrywki..o tyle książki dostarczają mi czegoś z goła innego, dla mnie liczy się historia.
Uwielbiam wchodzić w świat książki i nie ważne jest czy jest to kryminał,fantasy czy powieść. Ważne jest żeby mnie zassała opowieść...Bo nie wszystkie książki poruszają naszą wyobraźnię, większość porusza nasze serca, robi przeciąg w głowie, lub jest jak czołówka z autobusem....Rozsadza głową od środka, zmusza do innego spojrzenia na wiele spraw także na to jak patrzymy na samych siebie. Bardzo często przewartościowują nasze postrzeganie świata.
A Wy jak tam wasze książkowe tentegesowanie w głowie...tak mnie z deka to ciekawi ;)))))
zajrzy na mój blog http://anulka1992.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń