czwartek, 2 czerwca 2011

Rozwiązanie konkursu z Księgarnią Jack.pl

Moi Drodzy!

Czas na rozwiązanie naszego konkursu! Bardzo mnie cieszy, ze chętnie wzięliście w nim udział, wybór jak zawsze nie jest łatwy, ale trzeba go podjąć  Odpowiedzi Wasze czasem wzruszały czasem poruszały. Były naprawdę bardzo ładne, ale nie przeciągajmy...


I Miejsce w naszym konkursie zdobyła osoba, która w prawdzie się nie podpisała, ale zostawiła maila: a_starosta@wp.pl za komentarz: " Rok temu miałam wrażenie,że cały świat mnie kocha, że nareszcie wszystko zaczyna się układać w jedną całość, a ja wiem dokąd zmierzam - uśmiech nie schodził mi z twarzy. Potem złe samopoczucie mojego partnera, lekarz jeden, drugi i diagnoza - stwardnienie rozsiane. Mogliśmy, mogłam się załamać, mogłam płakać (i płakałam) i mogłam zrezygnować. Wspólnie odkryliśmy lektury, które nam pomogły: "Potęgę podświadomości", "Sekret", "Możesz uleczyć swoje życie" i jeszcze wiele, wiele innych, poznałam medytację, jogę, wizualizację, wszystko to do wtedy, było mi zupełnie obce - mój analityczne, racjonalne, oparte na jasnych dowodach życie, nie interesowało się "tą" sferą. Dzisiaj jestem szczęśliwa, pełna wiary i znowu uśmiechnięta i wiem, po prostu wiem, że partner będzie zdrowy - bo głeboko w to wierzy!" - serdecznie gratulujemy! Książka "Aby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w drogę" wędruje do Ciebie.

II Miejsce zdobyła kasia.mi@gazeta.pl za komentarz: "Są ludzie, z którymi dobrze się rozumiem, są tacy, z którymi niezmiennie się dogadam, są bratnie dusze i jest Mama - człowiek z ogromnym bagażem doświadczeń i z przyzwyczajeniami, które wyprowadziłyby z równowagi świętego. Żyjemy jak pies z kotem: jedna warczy, druga drapie, ale to właśnie na Nią mogę liczyć, gdy któraś z moich dróg gwałtownie zakręca albo się kończy. Wielu z tych dróg nie wybrałam sobie sama, wiele wydarza się bez mojej zgody, jedną z nich jest choroba; przyszła nagle i odgrodziła mnie od ludzi, od działania i od radości. Ten czas wyniszczył i zmęczył mnie, zmęczył też moją Mamę, jednocześnie uświadomił mi, że Ona mimo wszelkich nieporozumień nigdy nie zostawiłaby mnie samej. W końcu jest dobrze, jest wiosna, mam plany na przyszłość, a za ścianą krzyżówkę rozwiązuje Ta, która pomogła mi na nowo odnaleźć się w świecie." Gratulujemy! Film: Dzieci Ugandy trafi w Twoje ręce.


Na kolejne konkursy zapraszamy już niedługo.





2 komentarze: