Edward Stachura to jedna z
poetyckich ikon. Pisał prozą, wierszem, choć najbardziej zasłynął piosenkami.
„Życie to nie teatr” czy „Jest już za późno, nie jest za późno” to utwory,
które słyszał (być może także nucił czy śpiewał) niemal każdy z nas. Stawiany
m.in. obok Wojaczka, wygrywa wszelkie rankingi popularności wśród młodych
czytelników. Marian Buchowski w
swojej najnowszej publikacji właśnie na ten aspekt zwrócił szczególną uwagę: uwielbiany
przez młodzież, która jest pod wrażeniem talentu (piosenki, które stają się
hymnami) oraz sposobu bycia: wewnętrzny bunt poety, jego włóczęgostwo rozumiane
jako wolność (różne jej aspekty).
Autor „Butów Ikara” skupia się na fenomenie Stachury, na jego kulcie
wśród młodzieży, ale pole widzenia badacza jest ogromne i obejmuje wszystkie
bodaj kwestie związane z poetą. Buchowski bada, co składa się na tak wielka
popularność Steda, ale i nie obawia się mówić o rzeczach trudnych, tych, przez
które fanów tracił.
Przy takiej osobowości nie trudno
o tematy kontrowersyjne, stawianie zarzutów. Marian Buchowski usiłuje
odpowiadać na te wątpliwości i czyni to słowami samego poety, cytatami z jego
dzienników i twórczości. Nie ma w tej biografii tematów tabu, z takim samym
zaangażowaniem autor pisze o blaskach, co i mrokach w życiorysie poety. Autor bada
wszelkie tropy, szuka odpowiedzi, rozważa różne możliwości. Rozjaśnia wiele
kwestii do tej pory pozostających w półmroku.
Buchowski zdradza m.in. pasje
Steda, wpływ ojca na jego twórczość, studenckie przygody, problem z długami, przyjaźnie,
miłości. Autor wielokrotnie podkreśla indywidualność Stachury oraz jego
nadwrażliwość wręcz na temat własnej poezji. Poza głównym bohaterem znajdziemy
tu także charakterystykę (choćby w zarysie) np. grup, klubów poetyckich,
większość pojawiających się na kartach biografii literatów ma tu swoje miejsce
i krótką informację o sobie. „Buty Ikara” to również panorama ówczesnej Polski,
szeroki kontekst kulturowy, w którego centrum znajdował się poeta.
Naturalnie, swoje miejsce zajęła
w książce również literatura oraz tzw. „życiopisanie” Stachury. Osobne
rozdziały poświęcone zostały piosenkom, współpracy m.in. z Janem Satanowskim
czy T. Woźniakiem, mówi się tu także o epizodach telewizyjnych. Buchowski analizuje
m.in. związek między bohaterami dzieł Steda a ich pierwowzorami. Śledzi „okres
mistyczny” oraz metamorfozę Stachury w „człowieka-nikt”.
„Buty Ikara” to pozycja
posiadająca wyłącznie mocne strony – świetny styl autora, umiejętność
zaciekawienia czytelnika i utrzymania poziomu zainteresowania od początku do
końca, humor, szeroki ogląd tematu, dotarcie do wszystkich możliwych źródeł,
wniknięcie w twórczość poety, przywołanie opinii jego znajomych, teorii
literaturoznawców, wzbogacenie publikacji o interesujące dygresje dopełniające
wizerunek Stachury i jego otoczenia, inspiracji itp. Najważniejszą cechą jednak
pozostaje obiektywizm Buchowskiego oraz udostępnienie miejsca czytelnikom,
który ma możliwość samodzielnej opinii i oceny omawianych kwestii oraz sylwetki
samego poety.
Kinga Młynarska
Za książkę dziękujemy:
Niestety, ale książka mnie niczym nie zainteresowała, dodatkowo odbiega znacznie od moich klimatów :)
OdpowiedzUsuńRymarz z Dawson City.
OdpowiedzUsuńDziwna i zaskakujaca ksiazka ale ciekawa.