piątek, 5 sierpnia 2011

Warto mimo wszystko

Wojciech Szczawiński to urodzony w 1967 roku absolwent filozofii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego. Jest dziennikarzem znanym m.in. z wywiadów przeprowadzonych z dr. Grzegorzem Mitrowskim, filozofem czy też Wojciechem Eichelbergerem, psychoterapeutą. W 2004 roku została wydana książka Myśli przy końcu drogi, do której Szczawiński wybierał wypowiedzi pacjentów domów hospicyjnych. W roku 2006 nakładem wydawnictwa Znak została wydana książka "Warto mimo wszystko" będąca wywiadem rzeką.
Anny Dymnej, z którą Wojciech Szczawiński przeprowadził ów wywiad chyba nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba- jeśli nawet ktoś nie kojarzy jej kreacji aktorskich (w telenowelach się nie pojawia, w reklamach nie występuje, ostatnio najczęściej można ją zobaczyć na scenie Teatru Starego w Krakowie), to na pewno słyszał o jej działalności charytatywnej- założycielka fundacji Mimo wszystko, prowadząca program Anna Dymna-Spotkajmy się, organizatorka Ogólnopolskiego Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. Fani polskiego kina być może pamiętają panią Annę z roli Ani Pawlakówny w filmach Nie ma mocnych oraz Kochaj albo rzuć. Była też Marianną w Siedlisku, Jagą w Starej Baśni czy Nenneke w Wiedźminie. Zresztą jej dokonań aktorskich tak samo jak i działalności społecznej nie sposób zmierzyć.
Z wywiadu rzeki wyłonił się portret aktorki wybitnej, a do tego skromnej i mającej ogromny dystans do siebie i swojego wyglądu. Kobiety, która w życiu przeżyła wiele ciężkich chwil, a mimo wszystko nigdy się nie poddała i nie użalała nad sobą. Wreszcie- wielkiej społecznej działaczki, dla której nie ma rzeczy niemożliwych.
Wywiad pełen jest pięknych historii z życia pani Anny, dotyczących jej i jej rodziny, a także przyjaciół, współpracowników, podopiecznych fundacji. Wśród tych osób nie brakuje tych naprawdę wielkich, takich jak: Czesław Miłosz, ks. Jozef Tischner czy Wisława Szymborska. Szczawiński zadaje często bardzo dociekliwe i trudne pytania, na które jego rozmówczyni odpowiada szczerze i nie owijając niczego "w bawełnę". Możemy też przekonać się, że kiedy trzeba potrafi być twarda, a nawet zakląć jak przysłowiowy szewc, kiedy ktoś doprowadzi ją do ostateczności. Do tego jeszcze książka bogata jest w zdjęcia pochodzące z prywatnego archiwum pani Anny, z archiwum programu Anna Dymna-Spotkajmy się, z planów filmowych czy też przedstawień teatralnych.
Gorąco polecam bo to jedna z takich książek, które na długo pozostają w pamięci.

3 komentarze:

  1. Uwielbiam panią Annę za całokształt i dobre serce. Ona jest jak chodzący anioł po tej ziemi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poluję na nią. W zasadzie zawsze planuję kupić i zawsze coś innego się napatoczy.

    Jestem wolontariuszką w Mimo Wszystko, od pięciu lat uczestniczę w organizacji Festiwalu Zaczarowanej Piosenki i mogę powiedzieć, że to, co się w czasie tej imprezy dzieje, jest niesamowite i piękne. A Pani Ania to osoba ciepła, szczera i autentyczna.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie takie wrażenie na temat p. Anny miałam po przeczytaniu książki. Dziękuję za komentarze.Pozdrawiam!
    Gabi:)

    OdpowiedzUsuń