Jednak chyba najciekawszą dziedziną jej życia jest podróżowanie. Do takiego wniosku doszłam po przeczytaniu zapisu drugiej serii programu "Kobieta na krańcu świata" wydanej przez National Geographic. Martyna opisuje w niej swoje podróże po Afryce i Azji. Głównymi bohaterkami tych opowieści są kobiety, które Martyna spotyka na swojej drodze. Autorka dość wnikliwie opisuje ich życie, tak odległe od naszego, starając się znaleźć coś co łączy i dzieli wszystkie kobiety świata. Z zapisu możemy dowiedzieć się jak to jest mieszkać z prawdziwym hipopotamem, jak wygląda życie współczesnej gejszy w Japonii, czy też jak się czuje kobieta nosząca codziennie na swojej szyi obręcze po to by wydłużyć swoją szyję aby zarabiać pieniądze jako atrakcja turystyczna oraz podobać się mężczyznom (taka szyja może mieć nawet do 40 cm długości!).
Czytając tę książkę wraz z autorką przeżywamy emocje, które jej towarzyszyły podczas poznawania kolejnych ludzi i ich historii: smutek, wzruszenie, radość, poczucie niesprawiedliwości, dumę. Poza tym mamy szansę wyjść na chwilę z naszych domów, miast i znaleźć się zupełnie gdzie indziej-na drugim krańcu świata. Zobaczyć jak żyją tamtejsi ludzie, jacy są, jakie mają zwyczaje. Niejednokrotnie są to rzeczy dla nas niewyobrażalne, a nieraz łapiemy się na tym jak bardzo jesteśmy do tych ludzi podobni... Kobiety w Tajlandii, żeby podobać się mężczyznom, noszą na szyjach obręcze, a ile my, kobiety z "naszego" świata jesteśmy w stanie zrobić z tego samego powodu?
Książkę polecam nie tylko jako doskonałą rozrywkę, ale również źródło informacji o życiu w innych krajach i o sytuacji kobiet tam żyjących.
Lubię oglądać programy z Martyną, więc i z chęcią sięgnę po jej książkę.
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobra książka, do tego dobry papier i mnóstwo zdjęć.
OdpowiedzUsuńO tak, zapomniałam napisać o zdjęciach-są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńGabi