wtorek, 15 października 2013

Zachcianki pod kontrolą - recenzja

Zachcianki pod kontrolą” to dokładny poradnik co mamy robić, gdy zawładnie nami pokusa jedzenia, zdecydowanie silniejsza od nas. Dużym plusem jest to, że autorka sama przedstawia swój były problem- ogromne uzależnienie od tortów, czekolady i pieczywa. Jej rady wydają nam się przez to bardziej prawdziwe i łatwiejsze w zastosowaniu .

Doreen Virtute to specjalistka w dziedzinie zdrowego żywienia oraz emocjonalnego i fizycznego głodu .Jest między innymi autorką książek „Anielska dieta. Odżywianie na duchowej ścieżce” i „Uzdrawianie duszy i ciała”.

Autorka zwraca czytelnikowi uwagę ogólnie na organizm i na to, że każda zachcianka żywieniowa związana jest z typem osobowości i problemami emocjonalnymi danego człowieka. Jako jeden z najważniejszych narządów wskazuje żołądek( ogólnie też brzuch), i nazywa go centrum naszych emocji. Autorka uważa, że zachcianki pojawiają się z dwóch powodów ; jako pragnienie aby emocjonalnie poczuć się lepiej oraz jako chęci zmiany naszego poziomu energii.

Książka podzielona jest na części:
  1. Zaufaj swojemu organizmowi – tu dowiemy się np. jakim typem żarłoka emocjonalnego jesteśmy lub dlaczego jemy więcej w bufetach i podczas świąt (np. im więcej rodzajów jedzenia, tym więcej zjemy gdyż instynkt będzie dążył do zaspokojenia wszystkich potrzeb żywieniowych)
  2. Interpretacja zachcianek żywieniowych- tu już mamy konkretne porady jak pomóc samemu sobie w zwalczaniu pokus jedzeniowych , jak ważny przy tym jest nasz nastrój, oraz jak duży jest wpływ pokarmów na wzrost serotoniny (wytwarzanej głównie w czasie snu ).
  3. Naukowe podejście do zachcianek żywieniowych - tu znajdziemy dokładny opis jakiego rodzaju potrawy są jakby odpowiednikami naszych emocji i potrzeb np. ciasta i ciasteczka -pragnienie przytulania, przyjemności i wsparcia, słone przekąski – uczucie gniewu , niepokoju i stresu a masło orzechowe – potrzeba rozrywki.
  4. Zestawienie zachcianek żywieniowych – dokładna tabela naszych potrzeb jedzeniowych i ich najbardziej prawdopodobna interpretacja.
Najogólniej książka jest o leczeniu naszego apetytu. Autorka podkreśla, że najważniejszą rzeczą jest poznanie przyczyny , dlaczego sięgamy akurat po dany produkt czy potrawę, i to jest podstawą do osiągnięcia później zwycięstwa. Jeżeli będziemy umieć powiązać pewne potrawy z naszymi emocjami, bardzo łatwo osiągniemy sukces w zwalczaniu naszych zachcianek żywieniowych i będziemy mieli nad nimi pełną kontrolę.

Książkę naprawdę warto przeczytać, jest napisana w bardzo przystępny sposób a podane w niej wiadomości naprawdę potrafią zadziwić. Spróbujmy stawić czoła naszym zachciankom i przy pomocy Virtute Doreen rozprawmy się z nimi.


Małgorzata Pyzik

Za książkę dziękujemy:

2 komentarze:

  1. Ja nie potrafię opanować swoich zachcianek,co widzę niestety stając na wadze.To w takim razie pozycja na już dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie kilogramy nie są żadnym problemem, mam wręcz ogromną niedowagę, choć jadam kilka sporych posiłków dziennie. Tak że każde zachcianki organizmu (żołądka) spełniam bez wyrzutów sumienia :D

    OdpowiedzUsuń