poniedziałek, 3 października 2011

Konkurs z wydawnictwem esprit




Mamy dziś dla Was kolejny wyjątkowy konkurs z wyjątkowymi nagrodami.

Zadanie konkursowe:

W komentarzu poniżej napisz 5 powodów dla których chciałbyś lub nie chciałbyś mieszkać w pięknym dużym zamku.

Czas trwania konkursu:

Konkurs potrwa od: 3.10 - 7.10.2011r
Wyniki ogłosimy: 8.10.2011r

Nagroda:

Nagrodą w konkursie są 3 egzemplarze książki "Chwała mojego ojca. Zamek mojej matki" - Marcel Pagnol


Zabawna i ciepła opowieść o rodzinie, chłopięcych marzeniach, przyjaźni i dojrzewaniu.

Chwała mojego ojca i Zamek mojej matki to dwie pierwsze części cyklu Wspomnienia dzieciństwa, w którym Marcel Pagnol powraca do rodzinnej Prowansji, krainy śpiewających cykad i słodkiego zapachu lawendy. Z czułą ironią kreśli niezapomniane portrety członków swojej rodziny: ojca Józefa, gorliwego wyznawcy Postępu, matki Augustyny, jowialnego wuja Juliusza i ukochanego brata Pawełka. Później staną się oni barwnymi pierwowzorami jego literackich i filmowych postaci....

Powieści Marcela Pagnola to we Francji klasyka humorystyki, a ironiczne, ale jednocześnie ciepłe i nacechowane zrozumieniem podejście do życiowych dramatów i perypetii zapewnia jego dziełom niesłabnącą popularność.




Zasady:

- W komentarzu poniżej proszę pozostawić swojego maila, by w razie wygranej można było się z Tobą skontaktować.
- Zwycięzców konkursu wybierze administracja bloga.
- Z zwycięzcami konkursu skontaktujemy się mailowo.



Nagrodę sponsoruje: 

20 komentarzy:

  1. chciałbym:
    1. czułbym się jak książę
    2. szacunek ze strony znajomych
    3. podziw ze strony rodziny
    4. czułbym się bezpiecznie
    5. pewnie jakaś księżniczka by mnie pokochała



    przemektryc@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. nie chciałabym bo:
    1. daleko od znajomych
    2. zimne mury zamku
    3 do księżniczki mi za daleko
    4. inni by mi zazdrościli
    5. przyjaciół bym straciła


    natkaw1984@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym mieszkać w pięknym dużym zamku, ponieważ:
    1. Za sprawą uruchomionej bujnej wyobraźni czułabym się wtedy jak prawdziwa księżniczka z bajki - byłabym panią na włościach ;)
    2. W dużym zamku z wieloma komnatami miałabym wreszcie gdzie pomieścić moje buty - moja mama twierdzi, że mam ich za dużo. Ja wcale tak nie uważam. Ale że "buty to prawdziwej kobiety atrybuty", to muszę ich mieć odpowiednią ilość i muszę mieć gdzie je trzymać ;)
    3. Każdą z komnat urządziłabym inaczej,w innym stylu,winnej kolorystyce. Dzięki temu nigdy nie byłabym znudzona jednostajnym otoczeniem, gdyż kiedy któraś z komnat znudziłaby mi się, zamieszkałabym w innej. Przynajmniej na jakiś czas, do następnej przeprowadzki ;)
    4. Duży zamek,z wieloma komnatami i paroma co najmniej piętrami, w czas niepogody służyłby mi jako wspaniałe miejsce do uprawiania joggingu, trzeba w końcu dbać o zdrowie ;)
    5. W takim dużym zamku na pewno mieszkałby jakiś miły, przyjazny duch.Chętnie bym go poznała i zaprzyjaźniłabym się z nim. W długie wieczory moglibyśmy pogawędzić, a szczególnie to on opowiadałby mi różne ciekawe historie związane z zamkiem ;)

    pandora14@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. 1-Jestem żabą,nie księżniczką!
    2-Nie mam długiego warkocza,po którym wdrapałby się mój królewicz/ktoś musi mnie odczarować przecież/
    3-Szlejące duchy nie dadzą mi spać-Przebacz mi Brunhildo! i inne takie potępieńcze wycia nie działają jak Neospasmina,niestety!
    4-Za dużo pracy i sprzątania
    5-Nie te czasy,nie ci ludzie,nie te księżniczki
    Nie chcę do zamku!
    jolunia559@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałabym zamieszkać w zamku,ponieważ:
    1.Wszyscy mówią,że życie to nie bajka. Może mieszkając w zamku poczułabym wenę,by napisać książkę
    2.Mogłabym nauczyć się czarów i miałabym pewność,że nikomu nie zrobię krzywdy
    3.Lubię firanki w oknach,więc w zamku miałabym duże pole do popisu.
    4.Mogłabym urządzić wesele nie martwiąc się,czy wszyscy goście się pomieszczą.
    5.Ciekawe,czy zamki mają piwnice.Miałabym gdzie trzymać swoje przetwory

    uam20@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że chciałabym zamieszkać w wielkim, starym, średniowiecznym, kamiennym zamku..

    Mój Rycerz twierdzi, że jestem jego księżniczką, a księżniczki, rzecz oczywista, muszą mieszkać w zamkach inaczej tracą swoją księżniczkowość. To podstawowy, PIERWSZY powód.
    Jednocześnie, tak sobie myślę, że spełniłoby się marzenie mojego Rycerza, który najbardziej na świecie chce zamku dla swojej księżniczki..tak, to po drugie.
    Po trzecie, jakbyśmy już w takim zamku mieszkali, moglibyśmy wyprawiać wielkie imprezy z głośna muzyką w średniowiecznym stylu (dobre wino, dobre jedzenie..) , bo przez grube mury nie przedostałby się żaden dźwięk i nikt nie mógłby narzekać.
    Chciałbym też dla mego Rycerza stworzyć bibliotekę Jego i naszych marzeń.. Tak, to czwarty powód. Bibliotekę wielką jak dom, z pólkami do samego sufitu, z wielkimi stołami zastawionymi starymi mapami i manuskryptami, gdzie na podłodze będą stały wysokie świeczniki, a w nich świece, gdzie pachnieć będzie drukiem i starym atramentem...
    A po piąte.. po piąte, tak naprawdę my wcale nie jesteśmy stąd, nasz zamek gdzieś na nas czeka, a my tylko zagubiliśmy się w toku historii...

    ania0791@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Oczywiście, że chciałabym zamieszkać w wielkim, starym, średniowiecznym, kamiennym zamku..

    Mój Rycerz twierdzi, że jestem jego księżniczką, a księżniczki, rzecz oczywista, muszą mieszkać w zamkach inaczej tracą swoją księżniczkowość. To podstawowy, PIERWSZY powód.
    Jednocześnie, tak sobie myślę, że spełniłoby się marzenie mojego Rycerza, który najbardziej na świecie chce zamku dla swojej księżniczki..tak, to po drugie.
    Po trzecie, jakbyśmy już w takim zamku mieszkali, moglibyśmy wyprawiać wielkie imprezy z głośna muzyką w średniowiecznym stylu (dobre wino, dobre jedzenie..) , bo przez grube mury nie przedostałby się żaden dźwięk i nikt nie mógłby narzekać.
    Chciałbym też dla mego Rycerza stworzyć bibliotekę Jego i naszych marzeń.. Tak, to czwarty powód. Bibliotekę wielką jak dom, z pólkami do samego sufitu, z wielkimi stołami zastawionymi starymi mapami i manuskryptami, gdzie na podłodze będą stały wysokie świeczniki, a w nich świece, gdzie pachnieć będzie drukiem i starym atramentem...
    A po piąte.. po piąte, tak naprawdę my wcale nie jesteśmy stąd, nasz zamek gdzieś na nas czeka, a my tylko zagubiliśmy się w toku historii...

    ania0791@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie, nie chciałabym mieszkać w zamku.
    Pierwszym powodem jest poczucie proporcji. Jestem raczej niewielkich gabarytów, a zamek, cóż... Chyba nie ta skala. czułabym się jak Pan Maluśkiewicz na wielorybie.
    Powód drugi to fakt, że pod słowem zamek ukrywają się na ogół jakieś funkcje obronne. Zamek to nie pałac! Mury warowne, fosa, most zwodzony, blanki. Nie napawa to mimo wszystko poczuciem bezpieczeństwa. Sama myśl, że mogłabym być oblegana. Oblegana to ja mogę być na imprezie, ale nie we własnym domu.
    Powód trzeci - nie mam specjalnego nabożeństwa do gospodarstwa domowego. A tu wyobraźnia podsuwa mi moje obecne obowiązki, razy sto.
    No zawsze jakaś służba, zapewne... Ale kto ma o tym wszystkim myśleć? Hektary dywanów do odkurzenia, kilometry kotar, tony tych przeskalowanych bibelotów, jak na przykład zbroje. Koszmar!
    Powód czwarty to przeciągi. Podobno w zamkach zawsze występują. Po roku byłabym zreumatyzowaną ruiną. A na co komu ruina w zamku :)
    I powód ostatni, bardzo prozaiczny - czy widział ktoś z Was zamkowe wygódki? Dansker się to nazywa, albo gdanisko. I jest, że tak powiem bezpośrednio połączone ze światem zewnętrznym...
    To ja dziękuję, nie skorzystam.

    mkotucha@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  9. W ogromnym pięknym zamku mieszkać bym chciała:
    - bo w końcu bym miała własnego lokaja,
    który by mi podawał ciepłą herbatkę do łóżka,
    czułabym się jak w prawdziwej bajce wróżka;
    - miałabym także niezliczoną pokoi ilość,
    nie przeszkadzałaby mi korytarzy zawiłość,
    miałabym gdzie zmieścić suknie i książki
    a także kosmetyki, buciki i cążki!
    - U sufitów wisiały by żyrandole kryształowe,
    takie mi się marzą-naprawdę są szałowe!
    - W zamku odbywają się przecież liczne bale,
    taniec to Moja pasja nie wstydziłabym się wcale,
    wirując dokoła w sukni do podłogi,
    na pewno na twarzy miałabym uśmiech blogi!
    - a do tego wszystkiego najwspanialsze by było,
    echo które by się z jednego końca na drugi rozchodziło,
    jeden wyraz, rozbrzmiewał by wśród sufitów,
    myślę, że można by stworzyć masę najróżniejszych bitów!


    agata.17ko@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. tak w zamku! :)
    poczuć się jak prawdziwa księżniczka
    czekać na prawdziwego księcia
    mieć gwardie przyboczną
    dobrego kucharza
    i piekne sukienki

    olchowiec2011@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie chciałabym mieszkac w pięknym dużym zamku, ponieważ:

    1. wolę miejsca przuytulne ale rodzinne
    2. za często towarzyszką mojego życia w takim miejscu byłaby pycha
    3. tęskniłabym za rodziną i przyjaciółmi
    4. przez grube mury pomieszczeń zamkowych nie widziałabym piękna świata-który jednak taki jest, chociaż nieraz potrafi bardzo porządnie dać w kość
    5. mimo wszystko bogactwo nie zawsze daje prawdziwe ludzkie szczęście

    Mój meil: stokrota112@gmail.com (na ten coś ostatnio nie zawsze dochodzą mi wiadomości); podaję, więc również drugi: dora0077@gmail.com.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oto powody, dla których z największą chęcią zamieszkałabym w zamkowych czeluściach:)

    1. Mnóstwo komnat i pokoi, między którymi bym się z radością przechadzała:)
    2. Podziemne korytarze, skrywające pewnie niejedną tajemnicę czekającą na odkrycie:)
    3. Mogłabym poczuć się jak dama, królewna albo i najwytworniejsza hrabina:)
    4. Posiadałabym własną służbę, stajennego, karocę jak z bajki i wielki ogród dookoła:)
    5. I miałabym gdzie upchać wszystkie swoje rzeczy i fatałaszki bez obawy, że się nie pomieszczą;)

    onlyme30@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. tak dla zamku:
    1 fajna zabawa w chowanego po tylu pokojach;
    2 służba. lokaj itp
    3. zazdrość koleżanek
    4. nie chodziła bym do szkoły a miała własną psorkę
    5 może i jakiś książę na białym koniu by m,nie odwiedził


    magiw22@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. witam, można wiedzieć kto wygrał konkurs? moglibyście podać nagrodzone uzasadnienia?
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. właśnie, czekamy na zwycięzców!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaraz podam - przepraszam za opróźnienia :-))

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdzie te wyniki???bo nie widać :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Tu: http://ksiazkowy-blog.blogspot.com/2011/10/wyniki-zamkowego-konkursu.html

    OdpowiedzUsuń